Co potrafi NeoRest750, czyli muszla WC za 11 000 euro?

Japończycy mają bardzo wysokie wymagania dotyczące higieny i czystości, a w szczególności te dotyczące toalet i załatwiania potrzeb fizjologicznych w ogóle. Nic więc dziwnego, że przodują na świecie w kwestii produkcji zaawansowanych technicznie muszli klozetowych. Dokładniej mowa o firmie TOTO, która w 2017 roku obchodziła 100-lecie swojej działalności, a pierwszą wielofunkcyjną toaletę wypuściła na rynek już w 1980 roku.

Washlet & NeoRest750  

Firma TOTO stała się rozpoznawalna po wypuszczeniu na rynek modelu Washlet, czyli elektronicznej muszli klozetowej zintegrowanej z bidetem. Model, który powstał w 1980 roku posiadał min. wielofunkcyjną dyszę do podmywania, czujnik zbliżeniowy, podgrzewane siedzisko, czujniki zbliżeniowe i nacisku oraz automatyczne: spłukiwanie, odświeżacz powietrza, zamykanie pokrywy. W roku 2015 sprzedaż Washletów przekroczyła 40 mln sztuk, a marka TOTO trwale zapisała się w świadomości ludzi jako producent innowacyjnych muszli klozetowych. 

NeoRest750 to jeden z najnowszych modeli firmy TOTO, który jest równocześnie jednym z najdroższych modeli. Zależnie od danego wyposażenia, cena minimalnie się różni ale nie kupimy jej taniej niż za 10 000$. Ta inteligentna muszla klozetowa posiada min. takie funkcje jak:

- pokrycie specjalną glazurą, która wraz z zintegrowanym światłem UV usuwa brud i działa bakteriobójczo

- Jet Flushing System czyli system spłukiwania wodą z ogromną prędkością, dzięki czemu zużywa się znacznie mniej wody i usuwa się wszelkie nieczystości

- uniwersalne wymiary, które pozwalają korzystać z muszli dzieciom, dorosłym jak i osobom niepełnosprawnym

- system podmywania z kilkoma opcjami

- automatyczne otwieranie, zamykanie i spłukiwanie

- woda poddana elektrolizie, dzięki której nie ma konieczności używana chemikaliów do czyszczenia

-  inne funkcje stosowane w toaletach Washlet takie jak podgrzewana deska, automatyczny odświeżacz, opcje sterowania ręcznego

Toalety TOTO a ich zachodni użytkownicy

Wielofunkcyjne toalety spotkamy w Japonii nie tylko w domach bogaczy, ale tak naprawdę wszędzie. Oczywiście każde miejsce publiczne nie jest zaopatrzone we flagowe modele za kilka tysięcy dolarów, ale tańsze modele spotkamy w centrach handlowych, urzędach a nawet szkołach. Japończycy nie mają problemu z obsługą tych toalet, ale dla obcokrajowców ich obsługa jest niezwykle trudna, a to wszystko przez nieznajomość języka japońskiego. Moduły do obsługi toalet wielofunkcyjnych są zazwyczaj opisane w języku japońskim (jap. nihongo no hyōki taikei) który ma na tyle trudny dla nas zapis, że nawet dla kogoś znającego trochę japoński jest on trudny do rozszyfrowania.

W 2020 roku w Japonii odbędą się Letnie Igrzyska Olimpijskie, na które przyjadą ludzie z całego świata. Aby uniknąć "kryzysu toaletowego"  stowarzyszenie producentów toalet w Japonii postanowiło, że ujednolicą piktogramy, które znajdują się na panelach kontrolnych ich urządzeń, ma to pozwolić na obsługę skomplikowanych muszli klozetowych osobom, które nie znają języka japońskiego.  

Ryszard Kurek